„Przestrzenie Sztuki” to nie tylko spektakle – rejestrowane i prezentowane szerokiej publiczności za pośrednictwem Internetu – ale także wiele działań edukacyjnych skierowanych zarówno do dzieci i młodzieży, jak również dojrzałych miłośników teatru. Teraz, kiedy jesteśmy zamknięci w domach, Teatr imienia Stefana Jaracza w Olsztynie umożliwia uczestnictwo w tych wydarzeniach.
„Staramy się robić wszystko, żeby dotrzeć do widza, bodźcować go artystycznie, jak się tylko da i do tego wykorzystujemy bardzo różne metody, chociażby tworzenie czytań performatywnych na podstawie reportaży, które powstały w Studium Reportażu przy Teatrze, tworzymy spotkania z widzami, które są w ramach takiego cyklu edukacyjnego skonstruowane i one dotyczą właśnie reportaży z tu i teraz na Warmii i Mazurach – ten cykl edukacyjny nazwaliśmy „Odkrywamy Warmię i Mazury”. Dotyczą też te spotkania rozmów, dyskusji, czy też warsztatów edukacyjnych, ale teatralnych po spektaklach” - informuje Barbara Święcicka, edukatorka w Teatrze im. Stefana Jaracza w Olsztynie.
Takie spotkania i dyskusje w ramach projektu „Przestrzenie Sztuki” odbywały się już latem, a po ponownym zamknięciu przeniosły się do sieci. To znakomita forma dialogu z widzami, którzy mogą na gorąco omawiać obejrzane spektakle – uczestniczą w nich nie tylko widzowie, ale również aktorzy, reżyserzy, twórcy. Wśród nich niezwykle popularny dziennikarz, ekolog i pisarz – Adam Wajrak. Miało to związek z „Wilkami”, czyli czytaniem performatywnym na podstawie powieści Wajraka.
Takie spotkania za pośrednictwem Internetu dają możliwość uczestniczenia w wydarzeniach organizowanych w olsztyńskim teatrze widzom z całej Polski – nie tylko z dużych ośrodków, ale również z małych miejscowości. Przestrzenie sztuki to również oferta skierowana do dzieci i młodzieży.
Teatr na przestrzeni wieków przechodził wiele przeobrażeń i trwał – dziś przeniósł się do sieci i działa nadal, wykorzystując wszystkie możliwości, jakie dają nowoczesne technologie. Jaka będzie przyszłość? „Ja nie chcę mówić, że będzie lepiej, czy będzie słabiej, czy będzie gorzej. Ja myślę, że przetrwa, choćby nie wiem co. W to wierzę głęboko. W teatr wierzę” - podkreśla Barbara Święcicka.