Do pierwszego wypadku doszło w Gołdapi. 12-latek jechał rowerem po chodniku, ale nagle postanowił zjechać na ulicę i skręcić. Nie zauważył jadącego ulicą samochodu. Uderzył w niego, trafił do szpitala na obserwację.
Drugi wypadek miał miejsce niedaleko Olecka. 13-latka wysiadła z autobusu, po czym – gdy autokar ruszył w dalszą drogę – wyszła zza niego na szosę, wprost pod koła rolnicze ciągnika. Również trafiła do szpitala.